Cześć, jestem Frugo - mam dom

Zwierzak: Pies

Płeć: Męska

Wiek: 11 lat

Waga: 12 kg

Rozmiar: Mały

Aktywność: średnio aktywny

Czy może mieszkać z dziećmi?
Czuje się niepewnie w towarzystwie dzieci, polecamy raczej do domu bez dzieci

Czy może mieszkać z innymi zwierzętami? Akceptuje wszystkie zwierzęta

Miejsce tymczasowego pobytu: Trójmiasto

Możliwość adopcji: Jest do adopcji w całej Polsce

Cześć, jestem Frugo. Moja historia nie jest bardzo radosna, ale Ciocia mówi, że już teraz podobno moje życie się całkowicie zmieni, właściwie to już się zmieniło... Ale pozwólcie, że zacznę od początku.... Kiedyś miałem dom, taki wiecie całkiem dobry, biegałem sobie po podwórku, dostawałem jedzonko, mój Pan się mną zajmował, drapał za uszkiem, po brzuszku. Byłem bardzo szczęśliwy. Nie wiem jak to się stało, ale któregoś dnia zostałem złapany przez strasznego człowieka, który zabrał mnie w koszmarne miejsce. Zostałem zamknięty w ciasnym betonowym boksie, dookoła wszędzie słychać szczekanie i wycie moich psich braci i sióstr. Tak bardzo się bałem, wcisnąłem się w kącik i udawałem, że mnie nie ma. Bo wiecie ja generalnie jestem takim delikatnym i nienarzucającym się psiakiem. I tak tkwiłem za tymi kratami, a czas mijał... najpierw dni, potem tygodnie, miesiące, lata... Tak bardzo tęskniłem za swoim Panem, za jego głosem i przyjazną ręką. W tym miejscu gdzie byłem dominował strach, starałem się być niewidoczny....spędziłem tam ponad dwa lata. jesteście sobie w stanie to wyobrazić? Dwa lata bez spacerów, bez kontaktu z ludźmi, tylko ja i mój strach. A ja tak naprawdę kocham ludzi, kocham mizianki i drapanki, chętnie brzuszka nadstawiam, wiecie teraz muszę nadrobić ten stracony czas... Czy chciałby takiego małego misiaczka przytulaczka? Czy znajdziesz w swoim sercu miejsce dla skrzywdzonego słodziaczka? Tak pięknie Cię proszę... tak bardzo chciałbym juz mieć swojego człowieka, który będzie mnie kochał tak bardzo jak ja gotowy jestem kochać jego. Mieszkam w Trójmieście.