Cześć, jestem Bogotka

Cześć, jestem Bogotka! Szukam domu na zawsze. W schronisku spędziłam dwa lata :( Nikt o mnie nie pytał, nikt mnie nie chciał. Teraz szukam domku na zawsze :) Urodziłam się w 2020 roku i ważę około 21 kilogramów. Teraz mieszkam w domu tymczasowym na warszawskiej Białołęce, gdzie powoli uczę się życia w nowym świecie. Jestem suczką wrażliwą i delikatną, a jednocześnie mam w sobie całkiem sporo charakteru. Na początku bywam nieśmiała, ale naprawdę szybko przełamuję lody i otwieram się na człowieka. Lubię być blisko, potrzebuję spokojnego przewodnika, który da mi poczucie bezpieczeństwa. Na spacerach potrafię zmienić się w prawdziwą północniaczkę – ciekawską, energiczną i czasem trochę ciągnącą. Dlatego szukam osoby raczej silnej, która poradzi sobie z moim spacerowym temperamentem, jeden godzinny spacer musi być :) Miasto bywa dla mnie trudne, dlatego najlepiej odnajdę się w spokojnej okolicy, z dostępem do zieleni, lasku, pól. Idealny byłby dom z ogrodem i człowiek, który lubi aktywne spacery po terenach zielonych, bo ja bardzo je lubię! Jeśli chodzi o inne psy , nie dam sobie w kaszę dmuchać. Chodzę na spacery z innymi psami, ale skupiam się na otoczeniu. Nie lubię psów natarczywych. Nie oszczekuję mijanych psów, czasem chcę się zapoznać, a czasem wyminąć. Mieszkam teraz z suczką rezydentką i… raczej się unikamy. Ładnie zostaję sama w domu, nie niszczę, nie wokalizuję. Zachowuję czystość, zdarzyły się dwie wpadki na początku. Po kilku dniach położę głowę na kolanach do pomiziania, nie jestem typem nachalnej suni. Jeśli czujesz, że mogłabym stać się Twoją towarzyszką już na zawsze — bardzo na Ciebie czekam. 💛